Osteoporoza – wyzwanie warszawskich rehabilitantów

Przypomnij sobie czasy dzieciństwa i popularną zabawę w lekarza. Czy jako dziecko, Twoim marzeniem była praca w tym zawodzie? Osoba go wykonująca musi posiadać specjalistyczne wykształcenie medyczne, a to jaką drogę obierze zależy tylko od celi, które sobie wyznaczy. Przyjrzyjmy się więc bliżej, jednej z gałęzi medycyny czyli pracy rehabilitanta.

Co kryje za sobą praca rehabilitanta?

Rehabilitacja zawiera w sobie wiele procesów, w tym fizjoterapię. O ile dużym błędem nie jest traktowanie tych dwóch pojęć jako synonimy, warto zauważyć, że praca rehabilitanta opiera się na przywróceniu ogólnej sprawności fizycznej, jak i psychicznej. Można powiedzieć, że rehabilitacja to pojęcie, które posiada znacznie głębsze znaczenie, ponieważ dodatkowo skupia się na profilaktyce i wypracowaniu zachowań, które zapobiegną powtórzeniu się negatywnych sytuacji w przyszłości. Natomiast fizjoterapeuta dostarcza organizmowi konkretnych bodźców. Pracuje z ciałem, skupiając się na konkretnym miejscu, które nie jest w pełni sprawne. Dziedzina ta pomaga głównie w zwalczaniu bólu, zapobiegając przy tym nawrotom kontuzji oraz poprawiając ogólną kondycję organizmu.

Tajemnice osteoporozy

Światowa Organizacja Zdrowia uznała osteoporozę za chorobę cywilizacyjną. Według badań, w Unii Europejskiej z powodu tej choroby co 30 sekund dochodzi do złamania. Czy da się więc jej zapobiec? Osteoporoza jest chorobą kości, w rezultacie której kości stają się słabe i bardziej narażone na pęknięcia podczas upadku lub nawet kichania. W zbliżeniu pojęcie to oznacza „porowatą kość”. Widoczna pod mikroskopem, zdrowa kość wygląda jak plaster miodu. Gdy dochodzi do osteoporozy, otwory i przestrzenie w plastrach miodu są znacznie większe niż w zdrowej kości. Tracą gęstość lub masę i zawierają nieprawidłową strukturę tkankową. Powoduje to osłabienie i podatność na złamania. U starszych pacjentów złamanie kości jest poważnym powikłaniem osteoporozy. Występują najczęściej w biodrze, kręgosłupie lub nadgarstku. Trwały ból nie jest jedynym skutkiem tej przypadłości. Niektórzy z pacjentów są narażeni utratę wysokości, gdy osteoporoza atakuje kręgi bądź kości kręgosłupa. Prowadzi to do pochylonej lub skulonej postawy. Najmocniejsze kości osiągamy między 20 a 25 rokiem życia. Poziom ten utrzymuje się jeszcze przez ok 10 lat, następnie każdego roku tracimy 1% ich masy.

Warszawscy rehabilitanci radzą, jak zaniżyć czynniki ryzyka

Program leczenia osteoporozy obejmuje skupienie się na prawidłowym odżywianiu, ćwiczeniach i kwestiach bezpieczeństwa, aby zapobiec upadkom, które mogą doprowadzić do złamań. Osteoporoza nie bez powodu nazywana jest chorobą cichą. Utrata kości następuje bez objawów, a ludzie mogą nie wiedzieć że ją mają, dopóki kości nie staną się tak słabe, że przeciążenie lub uderzenie spowoduje złamanie stawu biodrowego lub zapadnięcie się kręgu. Żywność, którą spożywamy zawiera szereg witamin i mnóstwa ważnych składników odżywczych, pomagającym nam utrzymać organizm w zdrowiu. Wapń i witamina D są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania serca, mięśni, nerwów i posiadania silnych kości. Palenie papierosów i spożywanie alkoholu dodatkowo przyczynia się do zwiększenia ryzyka zachorowania. Używki są szkodliwe nie tylko dla kości ale i narządów takich jak serce lub płuca. Centrum Ortopedii i Rehabilitacji FIMEDICA mieszczące się w Warszawie posiada wykwalifikowany zespół rehabilitantów, którzy prowadzą ludzi chorujących na osteoporozę przez cały proces leczenia, zalecając odpowiednio dobrane ćwiczenia. Są one bardzo ważnym elementem, ponieważ poprawiają stan zdrowia kości i zwiększają siłę mięśni. Prowadzą do lepszej koordynacji i ogólnego stanu zdrowia. Osiągnięcie optymalnej masy szczytowej kości i kontynuacja budowy nowej tkanki może być możliwa dzięki odpowiedniej rehabilitacji i dostosowaniu się do zaleceń rehabilitanta, który z nami pracuje.

ROCZNE STRATY

Osteoporoza jest odpowiedzialna za dwa miliony złamanych kości i 19 miliardów dolarów związanych z tym kosztów każdego roku. Do 2025 roku eksperci przewidują, że osteoporoza będzie odpowiedzialna za około trzy miliony złamań i 25,3 miliarda dolarów kosztów rocznie. Nie bądźmy obojętni wobec choroby, która wywołuje tak wielkie straty.