Zapraszamy do zapoznania się z opiniami.

Jestem po operacji kręgosłupa (odcinka lędźwiowego) od 1997r. Trzy lata temu zacząłem dodatkowo odczuwać drętwienie w prawej ręce oraz szyi. Prawie pół roku, żyjąc w ciągłym bólu, byłem „konsultowany” przez lekarzy w jednej z placówek medycznych. Kiedy ból przerywał sen a w ciągu dnia nie pozwalał zebrać myśli, zdecydowanie poprosiłem o skierowanie na rezonans magnetyczny, co w opinii lekarza było zbędne. Kiedy już (nie bez przeszkód) odebrałem rezonans i pojawiłem się z nim u wspomnianego ortopedy – zapadł znany mi już sprzed wielu lat wyrok – kolejna operacja. Pytałem czy jest konieczna. Stwierdził że jego zdaniem tak ale mogę „odwołać” się do neurologa. Skorzystałem oczywiście z tej sugestii i tej placówki. Po konsultacji neurologa dostałem zaproszenie na operację odcinka szyjnego – ku mojemu zdziwieniu do prywatnej kliniki.

Kiedy jeszcze dodatkowo zadzwoniono do mnie z tej kliniki na rychłe umówienie terminu operacji, zaświeciła mi się żarówka – że coś jest tu nie tak. Zacząłem rozpytywać wśród znajomych czy nie znają jakiegoś godnego zaufania lekarza. Z kilku niezależnych źródeł dwukrotnie padło nazwisko Pana Bartosza Pecarza. Najbardziej wiarygodnym dla mnie był przypadek znajomego, który po rehabilitacji został usprawniony i powrócił do zawodu. W taki oto sposób dotarłem do przychodni FIMEDICA (dla udogodnienia położonej w centrum miasta). Po konsultacji Pana Bartosza i opinii neurologa rozpoczął się trudny, bolesny okres rehabilitacji. Pierwsze sesje przypominały łamanie kołem ale na samą myśl o operacji czułem się jak w raju. Chyba nawet ku zdziwieniu jego samego, wystarczyło półtora miesiąca abym powrócił do normalnego życia. Poza niekwestionowanym profesjonalizmem, Pana Bartosza wyróżnia również sposób komunikacji z pacjentami, którego mógłby pozazdrościć nie jeden gabinet terapeuty, psychologa itp. Dzięki takim właśnie rozmowom udało mi się z pomocą Pana Bartosza pomóc innym osobom które również poszukiwały lekarzy specjalistów. W tym momencie nie sposób wspomnieć o Panu dr Januszu Kurek, który potrzebował zaledwie dwie wizyty aby prawidłowo zdiagnozować chorobę i obalić opinie lekarzy którzy od dłuższego czasu leczyli w zupełnie innym kierunku. Od roku osoba ta jest pod ścisłą opieką właściwych lekarzy specjalistów.

Dziękuję bardzo Panie Bartku:)

Zgłosiłem się do Centrum w kwietniu 2012r. z rozpoznaniem dyskopatii lędźwiowej i dolegliwościami bólowymi, trwającymi od dłuższego czasu, z powody zaostrzenia choroby. Moje życie, od czasu zaostrzenia dyskopatii, zmieniło się radykalnie. Musiałem przerwać pracę zawodową. Miałem bardzo duże problemy z poruszaniem się, wykonywaniem zwykłych, codziennych czynności związanych z higieną osobistą i ubieraniem się itp. Przyjmowanie leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych i rozkurczających jak również seria zabiegów fizykalnych nie przynosiły znaczącej poprawy a jedynie chwilowe zmniejszenie bólu.

Wcześniej szukałem pomocy w innej przychodni. Trwająca dwa tygodnie rehabilitacja nie dała wiele a we mnie narastało przeświadczenie że tracę czas i że zajmujący się mną rehabilitanci nie robią tego co powinni oraz że poświęcają mi nie dość czasu i uwagi (w ramach opłaconego czasu trwania zabiegów). Nie byłem również w rzetelny sposób, na bieżąco informowany o stanie mojego zdrowia i planowanych zabiegach.

Po zgłoszeniu się do Centrum FIMEDICA sytuacja się zmieniła, oto co otrzymałem:

– Otrzymałem pełną informację na temat moich dolegliwości, ewentualnej przyczyny bólu, możliwych sposobach dalszego leczenia i rehabilitacji

– Uświadomiono mi rolę właściwej diagnozy przy tak ciężkiej chorobie jaką jest dyskopatia, konieczność wykonania specjalistycznych badań (w moim przypadku byłem wcześniej diagnozowany i leczony bez badania rezonansem magnetycznym)

– Otrzymałem wsparcie wynikające z samego faktu że ze mną dużo rozmawiano o chorobie i odpowiadano na moje liczne pytania z nią związane. To wsparcie jest, moim zdaniem, niezwykle ważne dla człowieka poważnie chorego, niepewnego co go czeka w przyszłości, niewiedzącego za dobrze co może mu zaszkodzić a co pomóc, i wreszcie jak dalej na co dzień żyć, radzić sobie z podstawowymi sprawami.

– Otrzymałem serię zabiegów w ramach terapii manualnej (rehabilitacja, masarz rozkurczający, ćwiczenia rozciągające i wzmacniające mięśnie) prowadzone z zaangażowaniem oraz uwzględnieniem mich indywidualnych ograniczeń i predyspozycji. Rehabilitant cały przewidziany czas zabiegu poświęcał jednemu pacjentowi (mnie), wykazując elastyczność i nierzadko dużą kreatywność w proponowanych ćwiczeniach i zabiegach.

– Uzyskałem w dość krótkim czasie, znaczącą poprawę mojego stanu zdrowia. Zmniejszone zostało napięcie obronne mięśni przy jednoczesnym ich rozciąganiu po wielotygodniowym przykurczu co zmniejszyło ucisk na struktury nerwowe i w konsekwencji szybsze minięcie stanu ostrego oraz ustąpienie silnego bólu. Pozwoliło mi to wrócić do pracy zawodowej i bardzo ułatwiło codzienne życie.

– Otrzymałem skuteczną rehabilitację i opiekę w dalszym etapie mojej choroby dostosowaną do moich możliwości i ograniczeń (w lipcu moja przepuklina się powiększyła i poddałem się szybko operacji będąc w stanie ostrym). Po operacji, kiedy miałem duże problemy z poruszaniem się, zabiegi odbywały się u mnie w domu.

Specjaliści z Centrum FIMEDICA, poza wysokimi kwalifikacjami zawodowymi i doświadczeniem, zawsze wykazywali się elastycznością w podejściu, uprzejmością i najwyższym szacunkiem dla pacjenta.

Dziękuję Wam serdecznie za okazaną pomoc!

Wyrażam zgodę na zamieszczenie opinii na stronie internetowej www.fimedica.pl

Od 2 lat cierpiałam na bóle w okolicy stawu biodrowego. Korzystałam z wielu różnych zabiegów fizykoterapii i kinezyterapii. Niestety nie przyniosło to żadnej poprawy. Doszło do tego, że nawet w domu musiałam podpierać się laską, aby przejść kilka kroków. Przeglądając Internet trafiłam na stronę kliniki Fimedica i zapoznałam się z opiniami pacjentów o uzyskanych efektach rehabilitacji. Postanowiłam więc spróbować i ja z zabiegów oferowanych przez tę klinikę. Pierwsze wrażenia były mało przyjemne, gdyż zabiegom towarzyszyły silne bóle. Jednakże po każdym zabiegu czułam się lepiej i mogłam się swobodniej poruszać. Już dawno zapomniałam o lasce. Pani Beata Pecarz, bo trafiłam w jej ręce, doprowadziła mnie do „stanu używalności”. To nie tylko miła i sympatyczna osoba, ale przede wszystkim wysokiej klasy fachowiec wykonujący swoją pracę z prawdziwą pasją i zrozumieniem pacjenta. Z pełnym przekonaniem mogę polecić Panią Beatę jako znakomitego rehabilitanta w dolegliwościach kręgosłupa. W razie potrzeby nadal będę korzystała z pomocy Pani Beaty.

Trafiłam do Pana Bartka z polecenia pacjentki, którą obronił przed operacją kręgosłupa. Byłam po konsultacjach neurochirurgów z dwoma opiniami. Natychmiastowa operacja polegająca na usunięciu trzech dysków od L3 do S1 lub bardzo dobra rehabilitacja. Dolegliwości z chodzeniem, przemieszczający się ból na różnych wysokościach kręgosłupa stwarzały zagrożenie, ze „manewrowanie” przy nim może mieć fatalne skutki. Jestem pacjentką Fimedici od 10-ciu miesięcy. Czuję się dobrze. Zawdzięczam to opiece Pana Bartka. Intensywne zajęcia w pierwszych miesiącach, potem gimnastyka pozwalają mi na normalne życie. Polecam szczerze ludzi pracujących w Fimedica- zarówno Panią Anię rewelacyjna przy trudnej gimnastyce, jak i skutecznego Pana Bartka.

Do “Fimedica” trafiliśmy z polecenia p. Magdaleny Zawadzkiej, która od pewnego czasu była pacjentką p. Bartosza Pecarza. Z bolesnymi dolegliwościami kręgosłupa rozpoczęliśmy serię zabiegów u p. Bartosza i p. Beaty. Już pierwsza, wstępna rozmowa wskazywała, że trafiliśmy pod opiekę rzetelnych fachowców. W dzisiejszym, zbolałym świecie z licznymi dolegliwościami roi się od tzw. ekspertów od wszystkiego. W “Fimedica” było inaczej: prawdziwi profesjonaliści, którzy od pierwszej chwili wiedzieli co robić i jak robić. Oboje ogromnie nam pomogli. Poczuliśmy się znacznie lepiej. Wracamy do Norwegii w przekonaniu, ze w Warszawie są wspaniali, zdolni ludzie, którzy przynoszą ulgę innym. Polecamy ich wiedzę i umiejętności wszystkim cierpiącym.

Do przychodni Fimedica trafiłam w marcu 2012r. Ból spowodowany rwą kulszową, przepuklinami w części lędźwiowej, który trwał nieprzerwanie od połowy grudnia 2011r, uniemożliwiał mi jakiekolwiek funkcjonowanie. Stanie, leżenie, chodzenie sprawiało mi ogromne trudności od paraliżującego bólu. Nie pomogło leczenie zachowawcze – zastrzyki, leki, rehabilitacja. Zaczęły się problemy z żołądkiem od bardzo silnych leków p/bólowych. “Chodziłam” cała powyginana i cierpiąca.

Pan Bartosz Pecarz po wywiadzie i obejrzeniu rezonansu podjął się leczenia terapią manualną. Po kilku wizytach pozbyłam się paraliżującego bólu, mogłam odstawić leki. Następnie małymi kroczkami po każdej wizycie i terapii, ból, już mniejszy ustępował. Przyznam, że umiejętności, które posiada Pan Bartosz posiada, to duża wiedza, doświadczenie, intuicja i wrażliwość. Trafiłam na znakomitego fizjoterapeutę-profesjonalistę, przywracającego przede wszystkim sprawność fizyczną, a także wiarę i nadzieję na zwykłe życie. Mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że Pan Bartosz dzięki swojemu doświadczeniu, pracowitości i cierpliwości pomógł mi w rehabilitacji schorzeń kręgosłupa. Dostałam zestaw ćwiczeń i teraz wiele zależy od mojej samodyscypliny, aby ten stan utrzymać. Ja zawsze będę ciepło wspominała Osobę, która pozbawiła mnie tego koszmaru. Dziękuję Panie Bartku i pozdrawiam cały personel. Polecam wszystkim cierpiącym i potrzebującym.

Od ponad 2 lat odczuwam bóle odcinka szyjnego i lędźwiowego kręgosłupa. Pomimo 2 serii zabiegów fizykoterapii w innych placówkach, w lutym 2012, mój stan znacznie się pogorszył- ból w odcinku lędźwiowym promieniujący do lewej nogi w sposób znacznie utrudniający normalne poruszanie się. Po serii zabiegów w Fimedica, (gdzie trafiłam z polecenia innego pacjenta), przeprowadzonych częściowo przez Pana Bartka Pecarza i w większej części przez Pana Radka Dukaczewskiego mogłam odstawić leki i zaczynam normalnie funkcjonować.

W mojej opinii, Pan Bartek Pecarz i Pan Radek Dukaczewski to super profesjonaliści, na dodatek z bardzo sympatycznym podejściem do pacjenta i jego problemów. Pacjentom byłoby znacznie łatwiej i przyjemniej gdyby takich specjalistów jak Pan Bartek i Pan Radek było więcej, jeśli obsługa w recepcji byłaby tak miła i warunki w jakich przyjmowani są pacjenci były takie jak w Fimedica.

p.s sugeruje otwarcie filii w dzielnicy Białołęka

Do przychodni FIMEDICA trafiłam kierując się pozytywnymi opiniami pacjentów. Nie zawiodłam się. Bardzo wysoki poziom profesjonalizmu p. Beaty Pecarz- znakomicie i skutecznie poradziła sobie ze skomplikowaną dolegliwością. Świetna, miła atmosfera, indywidualne podejście oraz szybkie i pozytywne efekty terapii

Bardzo polecam!

Po dwóch tygodniach uciążliwego bólu zgłosiłam się do centrum Fimedica na bezpłatną konsultację, podczas której dowiedziałam się o źródle długotrwałego bólu nadgarstka i odcinka szyjnego kręgosłupa. Rezonans potwierdził zmiany w odcinku szyjnym. Z badaniami wróciłam do centrum i oddałam się w sprawne ręce Pani Beaty Pecarz. Wystarczyły zaledwie trzy wizyty (oraz ćwiczenia które wskazała Pani Beata Pecarz) obym zapomniała o bólu nieruchomieniu ręki i nieprzespanych nocach. Gorąco polecam wizytę w Centrum, szczególnie tym, którzy z obawy przed diagnozą cierpią latami czekając na cud, który nie nadchodzi.

Do centrum Fimedica zgłosiłam się problemami zawrotów głowy. Po konsultacjach i wykonaniu MR kręgów szyjnych dr. L. Delimat zalecił serię ćwiczeń w celu wypracowania gorsetu mięśniowego wzmacniającego.

Moje problemy z kręgosłupem trwają już wiele lat. W roku 2005 wystąpiło złamanie kompresyjne L5 a w 2010r. złamanie kompresyjne L3, L4 stwierdzono silnie zaawansowaną osteoporozę. Od 2010r. jestem leczona preparatami Bonviva i Prolia wystąpiła poprawa gęstości kości.

W Centrum Fimedica, ćwiczenia prowadzi p. Anna Chmielak. Pani Ania jest osobą b. sympatyczną, kulturalną cierpliwą i komunikatywną.
Nauczyła mnie rozumieć działanie mięśni i kontrolować je, wykonywanie ćwiczeń i tym samym jest łatwiejsze i bezstresowe.

W moim przypadku umiejętność samodzielnych ćwiczeń prawidłowo wykonywanych jest wyjątkowo ważna. Cieszę się, że trafiłam pod opiekę specjalistów z Centrum Fimedica a szczególnie p. Anny Chmielak.

Opieka, leczenie fizjoterapeutyczne oraz kontakt z pacjentem na bardzo wysokim poziomie. Polecam tę klinikę. Jestem bardzo zadowolona.

Od ponad 6 m-cy miałem silne bóle głowy. Pojawiały się wczesnym popołudniem i nasilały stopniowo. Wieczorem były już nie do zniesienia. Czasami pomagały środki przeciwbólowe. Zgłosiłem się do przychodni FIMEDICA. Dr. Piotr Jagustyn zbadał mnie i postawił trafną diagnozę. Mój problem ma swe źródło w mięśniach i kręgosłupie szyjnym. Skierowali mnie na terapie do terapeuty. Pani Beata i pan Marek zajęli się mną troskliwie. Minęło kilka tygodni i jestem szczęśliwym człowiekiem. Bóle zupełnie ustąpiły. Musze teraz zadbać o to by ten stan utrzymać, nauczyć się zwalczać skutki stresu, Dzięki personelowi FIMEDICA uzyskałem stosowne instrukcje i ćwiczenia. Jestem im za to niezmiernie wdzięczny. Polecam wszystkim potrzebującym

Pierwszy raz przyszłam do Pani Beaty Pecarz ze strasznymi bólami pleców w każdym odcinku. Zaczęłam chodzić regularni co tydzień przez 2 miesiące. Obecnie chodzę co trzy tygodnie i czuję się dużo lepiej. Bóle kręgosłupa są rzadkie, oprócz tego ustąpiły bóle głowy i oka, których źródłem jak się okazało, był zły stan kręgosłupa. Regularne ćwiczenia w połączeniu z wizytami w Fimedica pozwoliły mi zminimalizować dolegliwości. Pani Beata jest nie tylko miła, ale co najważniejsze odpowiada na każde pytanie, wszystko dokładnie tłumaczy.

Polecam przychodnię i jako lekarza panią Beate

(1) Pani Beata Pecarz jest wysokiej klasy specjalistą, z dużym doświadczeniem i wiedzą
(3) Podczas ponad rocznej współpracy pomogła mi w bardzo uciążliwych dolegliwościach związanych z bólami kręgosłupa i napięciami mięśniowymi, za co bardzo dziękuje
(2) Jest osobą optymistyczną, kompetentną i bardzo zaangażowaną w swoją prace.

Polecam wszystkim przychodnię Fimedica, w szczególności Pana dr. Leszka Delimata (neurochirurga) oraz Panią Beatę Pecarz postawili mnie na nogi. Do przychodni zgłosiłam się po miesięcznym bezskutecznym leczeniu rwy kulszowej w innych przychodniach. Pan doktor dokładnie mnie zbadał przepisał odpowiednią kurację leczniczą i rehabilitację. Wystarczyły 2 wizyty u Pana Doktora oraz rehabilitacja Pani Beaty a już od miesiąca nie muszą brać żadnych leków. Pani Beata swoimi cudownymi rękami oraz dużym doświadczeniem spowodowała, że nie odczuwam już bólu kręgosłupa i nogi. Pan Doktor Delimat i Pani Beata Pecarz są profesjonalistami w pełnym tego słowa znaczeniu.

Kilkukrotnie dopadły mnie bardzo ostre bóle kręgosłupa lędźwiowego. Nie mogłam chodzić, poruszyć się a czasem nawet wstać z łóżka.

Dzięki fizjoterapeutce Pani Beacie Pecarz dziś jestem zdrową osobą. Nie odczuwam bólu, mogę poruszać się swobodnie lecz muszę przestrzegać wszystkich udzielonych mi zaleceń oraz gimnastykować się. Jestem bardzo wdzięczna za udzieloną mi pomoc i wsparcie. Polecam wszystkim cierpiącym fachową pomoc Pani Beaty.

Fimedica jest miejscem szczególnym. To co ją odróżnia od innych przychodni to wyjątkowo dobrze dobrany zespół specjalistów którzy sprawiają nieodparte wrażenie ludzi kochających swoją prace i swoich pacjentów. Pierwszym z nich do którego trafiłam był Pan Doktor Janusz Kurek który już po jednej wizycie rozstrzygnął wszystkie sprzeczne informacje które niechcący nabyłam podczas leczenia w państwowej służbie zdrowia. Trafność diagnozy Pana Doktora Kurka potwierdzona po kilku miesiącach podczas badań diagnostycznych była uderzająca.
Później zostałam skierowana na rehabilitację do Pana Bartka Pecarza, który „postawił mnie na nogi” w tempie błyskawicznym wprawiając w osłupienie moją rodzinę i znajomych, którzy jeszcze dwa tygodnie wcześniej byli obserwatorami skaczące kobiety na jednej nodze z dwiema kulami. Fachowość cierpliwość, ogromna skuteczność, konsekwencja w przełamywaniu mojego lęku przed niektórymi ćwiczeniami oraz poczucie bezpieczeństwa które Pan Bartek potrafi stworzyć czyni go wyjątkowym

Moja opinia jest bardzo pozytywna personel jest bardzo fachowy, ma otwarte podejście do pacjentów, zawsze służy radą. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy i gdyby ktoś pytał będę polecał FIMEDICĘ

Korzystam z opieki rehabilitacyjnej Pana Bartka Pecarza od ponad 2 m-cy i jestem pełen uznania dla jego profesjonalnego podejścia do mnie jako pacjenta. Ćwiczenia rehabilitacyjne rozpocząłem dopiero po odbyciu badań (rezonans, konsultacja lekarska), które mi zalecił.

Obecnie odczuwam dużą zmianę na plus w zakresie mojej sprawności fizycznej. Jestem w dalszym ciągu w trakcie rehabilitacji i wiem, że mogę w pełni zaufać Panu Bartkowi Pecarzowi

Bardzo kompetentna i dokładna, skutek fizjoterapii daje się odczuć już po kilku sekundach

Z p. Beatą Pecarz spotkałem się pierwszy raz złamany w pół. Po pierwszej wizycie wyszedłem prosto. Po kilku następnych wizytach jestem jak nowy Pani Beata to wspaniały fizjoterapeuta.

Początek typowy kręcz szyjny, rentgen, rezonans. Nerwowe poszukiwanie skutecznego leczenia. Znajomi i tylko p. Bartek Fimedica. Pierwsze zabiegi bolesne. O co chodzi? Tylko spokojnie. Po 3-4 wizytach ból głowy prawie znikł. Ruchomość szyi znacznie lepsza p. Bartek nie odpuszcza. Zajmuje się nie tylko szyją ale i innymi odcinkami kręgosłupa „widzi” palcami. Ciągle mam w uszach jago zdanie „leczymy pacjenta” a nie jego zdjęcie z rezonansu magnetycznego. Co wizyta z moim kręgosłupem to coraz lepiej. Poza fachowością p. Bartek to pracowita, sympatyczna osoba, której w 100% można zaufać przy rehabilitacji schorzeń kręgosłupa. Na allegro napisał bym zdecydowany pozytyw

Mając skomplikowany uraz biodra trwający bardzo długi okres czasu, założono mi Endoprotezę, powstałe uprzednio bardzo duże zaniki mięśni. W ciągu jednego miesiąca odzyskałem władzę w nodze. To tylko może zrobić profesjonalista dużej klasy jakim jest Pan Grzegorz Popkowicz. Mam wiedzę i doświadczenie z okresu kilkunastu lat korzystałem z wielu usług Rehabilitantów. Nie przypominam sobie żeby ktoś z takim zaangażowaniem i dużą wiedzą i uporem podchodził do pracy oraz z dużą wyrozumiałością, delikatnością do pacjenta. Moim zdaniem należy to do rzadkości. Zasługuje on na wielkie uznanie. polecam wszystkim takiego Rehabilitanta.

Pana Piotra Chylińskiego poznałem w pozycji japońskiego powitanie zgięte w pół bez możliwości rozprostowania. Ból nie pozwolił mi nawet położyć się na brzuch. Po godzinie zabiegu wyszedłem z gabinetu wyprostowany. Zabieg nie należał do przyjemnych, ale krok po kroku pan Piotr informując mnie wyczerpująco o przebiegu i celowości działań likwidował ból w moich plecach. Po drugim spotkaniu całkowicie ból ustąpił. Otrzymałem super profesjonalną opiekę, pomoc, a także zrozumiałe wyjaśnienie mechanizmów działania mojego kręgosłupa. Pan Piotr pokazał mi zestaw ćwiczeń, które pomogą mi uniknąć napięć i bólów pleców. Z jednej strony mam nadzieje więcej się z panem Piotrem nie spotkać, ale jeśli tylko jeszcze kiedyś “strzeli” mi kręgosłup z całą pewnością zadzwonię z prośbą o zabieg